wtorek, 19 marca 2013

Szyję aż furczy

Chwilowa przerwa w publikacji zdjęć. Nie wiadomo kiedy wszystkie zdjęcia z sesji zostały już opublikowane! W międzyczasie powstała cała masa nowych ciuchów i powstaje bez przerwy. Planuję sesję plenerową, ale na tę trzeba będzie zaczekać do wiosny, bo plażowe sukienki na tle śniegu nie bardzo się kadrują.

Przez kilka następnych dni będę szyła kolorowe sukienki o wdzięcznej nazwie "Vamos a la playa" dla happy hippie poeple :) Sukienki będą zwiewne i bardzo długie, ale będą miały dodatkowe bajery.

Poza tym wciąż powstają dzianinowe cuda. W tym celu nabyłam drogą kupna nowiusieńki overlock.

I ostatni news. Jako że spodnie Ali Baby powędrowały do pięknej Darii i obiecałam jej, że będą one jedynym egzemplarzem na świecie, to uszyłam podobne, ale z innego materiału.
Mały rebus fotograficzny, zanim prawdziwe zdjęcie.
Taki krój
Z takiego materiału (spódnica)


1 komentarz:

  1. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń