Ulepszenie

Pamiętacie sukienkę z ogonem? Lato tuż, tuż, podobno ma przyjść zaraz po tym jak stopnieją śniegi (wg amerykańskich naukowców :) ). Dlatego czas pomyśleć o nowej garderobie.
Dziś ulepszyłam ogoniaste sukienki i doszyłam do nich ramiączka z kolorowej gumy. Do pomarańczowej pomarańczowe, a do chabrowej czerwone. Dzięki nim sukienka będzie się lepiej trzymała.
Polecam!

Poskramianie bestii

Od kilku dni jestem szczęśliwą posiadaczką overlocka. W poskramianiu pomagał mi mój 10letni syn, mistrz świata w układaniu skomplikowanych pojazdów z klocków Lego. Tylko on z całej rodziny kumał niewyraźnie rysuneczki naszpikowane cyferkami. Tylko jemu udało się przebrnąć przez instrukcję i nawlec wszystkie 4 igły, chwytacze i nawlekacze...
To co nastąpiło później było jedną wielką katastrofą. Nic mi nie wychodziło, szwy się ciągnęły, nitki puszczały. Pewnie nie muszę dodawać jak wysoki był poziom mojej frustracji.
Położyłam się spać i śniło mi się szycie.
Dziś rano miałam kolejne podejście. I co? I sukces! Kolejne spodnie z 1001 nocy w wersji all black polecą do Londynu. Pierwsze z overlockowym wykończeniem.
A cała masa nowych dzianin czeka już w kolejce - koralowy i granatowy melanż.
Będzie się działo.

Na zdjęciach mój park maszynowy i moja kocica F'Rózia :)

Szyję aż furczy

Chwilowa przerwa w publikacji zdjęć. Nie wiadomo kiedy wszystkie zdjęcia z sesji zostały już opublikowane! W międzyczasie powstała cała masa nowych ciuchów i powstaje bez przerwy. Planuję sesję plenerową, ale na tę trzeba będzie zaczekać do wiosny, bo plażowe sukienki na tle śniegu nie bardzo się kadrują.

Przez kilka następnych dni będę szyła kolorowe sukienki o wdzięcznej nazwie "Vamos a la playa" dla happy hippie poeple :) Sukienki będą zwiewne i bardzo długie, ale będą miały dodatkowe bajery.

Poza tym wciąż powstają dzianinowe cuda. W tym celu nabyłam drogą kupna nowiusieńki overlock.

I ostatni news. Jako że spodnie Ali Baby powędrowały do pięknej Darii i obiecałam jej, że będą one jedynym egzemplarzem na świecie, to uszyłam podobne, ale z innego materiału.
Mały rebus fotograficzny, zanim prawdziwe zdjęcie.

Taki krój

Z takiego materiału (spódnica)

Piżama w wielkim mieście

Tunika i spodnie pojawiły się już na blogu, ale jako oddzielne stylizacje. Dziś występują                    w komplecie. Jest to nawiązanie do trendu miejskich piżam, czyli zestawów spodni i gór w tym samym deseniu. Look odważny i niebanalny. Lekki i zwiewny, czyli zdecydowanie na "za kilka miesięcy", ale już dziś warto o tym pomyśleć.

Spodnie luźne zebrane w kostce, czyli typ alladynek, szarawarów.

Góra to ogromna, dynamiczna i wielofunkcyjna tunika. Przód i tył wykonane z innych materiałów, idealnie się uzupełniających. Kilka możliwości noszenia tuniki. Albo tak jak na zdjęciach, czyli z podpiętymi bokami i paskiem. Można bez paska, można zupełnie luzacko, czyli bez podpinania boków.
Co kto lubi.

Projekt Karolina Bourgeon-Zielińska
Foto Rafał Strzechowski, Free
Modelka Ula

Targi, targi, czyli nowy sezon w szafie

Wiosenny sezon na targi mody i rękodzieła rozpoczął się zimą. Za oknami jest jak jest, czyli zimno, mroźno i biało Za to na stoiskach coraz bardziej kolorowo, zwłaszcza na stoisku BonBon. Malinowa czerwnień, soczysty pomarańcz, intensywna fuksja to kolory, które królują na moim wieszaku.
Jesteście na nie gotowe?

To fakt, że ciuchy BonBon nie nadają się do noszenia do biura, ale czy tylko praca człowiek żyje? Przecież są wieczory, szalone noce, weekendy i wakacje.
Zapraszam więc do mojego kolorowego świata.

Wszystkim Paniom, które dziś stały się szczęśliwymi posiadaczkami ubrań BonBon bardzo dziękuję. Wszystkie oglądające, przymierzające i wahające się zapraszam już za tydzień do 1500 m do wynajęcia, albo do bezpośredniego kontaktu.

PS. Panią przymierzającą czerwoną tunikę i spodnie 1001 nocy proszę o kontakt mailowy - mam tkaniny do uszycia szaro-fuksjowych spodni :)

Demi pression

Asymetryczna tunika. Kolor trudny, ale cudny. Musztardowa żółć. Zdecydowanie kolor, który wyróżni się na szarej ulicy. Tunika ma dużą nonszalancką kieszeń.

Długość w okolicy kolan (zależy od wzrostu :)) daje moiżliwość noszenia jej samodzielnie, bądż jako dodatek do rurek, czy leginsów.

Projekt Karolina Bourgeon-Zielińska

Foto Rafał Strzechowski, Free

Modelka Ula

Tube

Sukienka tuba. Z pozoru nic wyjątkowego, a jednak. Sukienka może być noszona na dwa sposoby, a w zasadzie więcej. Można ją założyć jak na zdjęciu i :
a) nie robić nic więcej
b) zawiązać pasek w talii
c) zawiązać pasek w talii, ale tylko z przodu, dzięki:
drugiej parze otworów na ręce :)
Kolejnym sposobem jest włożenie rąk w otwory w szarej części sukienki i wywinięcie różowej części na ramionach.
Ostatnim sposobem, przynajmniej w tej chwili nie przychodzi mi więcej do głowy, jest założenie jej asymetrycznie, tzn. jedna ręka w różowej, a druga w szarej dziurze.
Niestety nie mam zdjęć tych wariacji, ale od czego macie wyobraźnię.

I jeszcze jedno - sukienka dostępna tez w inne wersji kolorystycznej - czerwony dół i czarna góra i jest ona w trochę mniejszym rozmiarze, czyli będzie dobra dla bardziej filigranowych eSek:)

Projekt Karolina Bourgeon-Zielińska
Foto Rafał Strzechowski
Modelka Ula

Soupe de citrouille

Ta tunika jest kwintesencją asymetrii. Wyposażona w jeden ogromny, szeroki rękaw. Z samego rękawa można by uszyć drugą tunikę :) Dodatkowo rękaw jest podpinany kilkoma zatrzaskami, dzięki czemu tkanina układa się jeszcze ciekawiej.
Polecałabym raczej dziewczynom wyższym, bo krój jest dość przytłaczający. Bardzo charakterystyczna i charakterna. Wyłącznie dla niebanalnych, lubiących wyróżnić się z tłumu szarych postaci na ulicy.

Projekt Karolina Bourgeon-Zielińska
Foto Rafał Strzechowski, Free
Modelka Ula

Rouge sur noir, red on black

Czarna ciut asymetryczna tunika z dużym czerwonym kapturem. Można ja nosić w wersji maxisexi, czyli tak, jak na zdjęciu. Jednak pewnie większości bardziej odpowiadać będzie jako dodatek do legginsów, spodni, czy też spódnicy.
Asymetryczny dekolt.

Projekt Karolina Bourgeon-Zielińska
Foto Rafał Strzechowski, Free
Modelka Ula

Souvenir d'Afrique

Zamknij oczy, zrelaksuj się, poczuj ciepły wiatr od Sahary... Nie otwieraj, nie patrz za okno!
Do ciepłych dni jest już bliżej, niż dalej. Czas pomyśleć o nowych ciuchach. Dziś w menu mam spodnie. Cieniutkie i pomimo tego, że szerokie, to są bardzo sexi, bo półprzeźroczyste. W pięknych naturalnych kolorach.
Zgrabne dziewczyny o smukłych nogach mogą je nosić do skąpych topów, ale świetnie będzie wyglądać do dłuższego dołu.
Idealne także na Zumbę i jogę.
Znowu coś co można nosić na różne okazje.

Projekt Karolina Bourgeon-Zielińska
Foto Rafał Strzechowski
Modelka Ula

Gout d'Afrique

Jeden z moich pierwszych ciuchów. Luźna lejba, tunika, sukienka. Dwukolorowa, a w zasadzie dwu deseniowa, tzn. przód i tył wykonane są z zupełnie innych tkanin, jednak bardzo do siebie zbliżonych kolorystycznie. Można ją nosić na wiele sposobów - od super luźniej tuniki z asymetrycznymi bokami, przez podpięte boki tak jak na zdjęciach, aż do wersji z paskiem (tę pokażę za kilka dni przy innej okazji). Idealna dla dziewczyn XXL, bo dużo skrywa, ale dobra też dla szczuplejszych - w wersji mega oversize, bądź z paskiem właśnie. Jeden ciuch dużo możliwości. Świetna na lato. Nadaje się zarówno do miasta, na top i do leginsów, ale zda także egzamin na plaży narzucona na kostium.
Ciuch wielofunkcyjny.

Projekt Karolina Bourgeon-Zielińska
Foto Rafał Strzechowski, Free
Modelka Ula

Nowalijkowa zieleń, czyli swetro-sukienka vol.2

Kolejna propozycja swetro-sukienki. Tym razem wiosennie zielony ciepły golf z wiskozowym czarnym dołem.
Zielone akcenty pojawiające się na spódnicy są nawiązaniem do przepięknych kolorów golfu. Zwracam uwagę na dół sukienki. Z pozoru zwykła czarna spódniczka jest zabawnie przeszyta z boku. Ma śmieszne wypustki/rogi, sama  nie wiem, jak je nazwać Są przeszyte zieloną nitką. Zdecydowanie wyróżni się z tłumu.

Projekt Karolina Bourgeon-Zielińska
Foto Rafał Strzechowski
Modelka Ula

Ahoj dziewczyno marynarza

S

Sukienka w marynarskim stylu. Góra w biało-czarne paseczki, z przodu poziome, a z tyłu poziome. Na plecach niewielki dekolt w szpic. Dół z czarnego batystu, z jednym marszczeniem z przodu i sporym rozporkiem z tyłu.
Czerwone przeszycia.
Dziewczęca, zabawna.

Projekt Karolina Bourgeon-Zielińska
Foto Rafał Strzechowski, Free
Modelka Ula

Swetro-sukienka vol.1

Pomysł na nadchodzące cieplejsze dni. Kolorowa sukienka. Góra to bawełniany sweter z kapturem, a dół to bardzo kolorowa, ogoniasta i długa spódnica. Całość tworzy niebanalną sukienkę. Takich sukienek, wykorzystujących gotowe góry, jest więcej i sukcesywnie będę je tu wrzucać.
Tymczasem - oby do wiosny!